Wyciągnąłem z zakamarków szafy dość leciwy model Hetzera, postanowiłem przetestować i potrenować malowanie dość skomplikowanego kamuflażu.
Model Dragona, lufa Jordi Rubio, błotniki Aber, pozostałe blaszki Eduard.
Ładnie, teraz wspomnij naszą rozmowe odnośnie malowania. P.s. jako filar;) mógłbyś wspomnieć dla mniej obeznanych co to tam do poprawki, poczemu etc :p RJ
Hej Model prosty, wiec tak wiele poprawek nie ma. Przede wszystkim brakujące spawy, przód i tył kadłuba oraz wizjer. Hetzer ma mocno wyeksponowane błotniki, wiec zdecydowanie trzeba wymienic błotniki na blaszane. Dragon błędnie dla tej wersji podaje aby montowac siatkową osłonę na tłumik, była tylko na wczesnych np. na "Chwacie" PS. Pamiętam naszą rozmowę :)
Ładnie, teraz wspomnij naszą rozmowe odnośnie malowania.
OdpowiedzUsuńP.s. jako filar;) mógłbyś wspomnieć dla mniej obeznanych co to tam do poprawki, poczemu etc :p
RJ
Hej
OdpowiedzUsuńModel prosty, wiec tak wiele poprawek nie ma. Przede wszystkim brakujące spawy, przód i tył kadłuba oraz wizjer. Hetzer ma mocno wyeksponowane błotniki, wiec zdecydowanie trzeba wymienic błotniki na blaszane. Dragon błędnie dla tej wersji podaje aby montowac siatkową osłonę na tłumik, była tylko na wczesnych np. na "Chwacie"
PS. Pamiętam naszą rozmowę :)
O i tego się spodziewałem, myślę że są rzesze modelarzy, którzy tego typu opisów będą oczekiwać w tym blogu ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na malowanie.
Pzdr.
RJ